Przyszedł i czas na kamizelkę,która chyba jeśli chodzi o ombre wyszła najlepiej.
Zdjęcia nie oddają tego,jak ciekawe są przejścia między kolorami.
Na kołnierzyku umieściłam 2 wielkości ćwieków.Nadal czekam na paczkę z farbami do tkanin,bawił się już ktoś z nimi?
hey! widzę, że dodałaś link do mojego bloga w bocznym pasku :) jest mi niezmiernie miło ;) dziękuję i na pewno będę zaglądać tu częściej ;) xoxo ;*
OdpowiedzUsuńJestem stałą czytelniczką:)
Usuń