Jak wspominałam w ostatnich postach, czekałam na farbki do tkanin kupione na allegro,małe opakowanie 25 ml ok 5 pln.
Pierwszy debiut z nimi trafił na spodenki z wysokim stanem,które kilka dni temu były nieciekawymi rybaczkami.Po usunięciu nogawek wyglądają świetnie,zwykłe nożyczki robią cuda:)
Dziś pokażę jak użyłam farb,kiedy będą całkowicie skończone dodam więcej zdjęć:)
A więc tak wyglądały w "surowym stanie" po ścięciu nogawek:
Spodenki są wyjątkowo ciekawe dzięki kropkom,moim pomysłem związanym z farbami było namalowanie kotwicy na kieszeni.
Farby akrylowe są trwałe,więc trzeba uważać żeby nie pobrudzić innych ubrań lub czegokolwiek:D
Jak widać na zdjęciach nie kryją zbyt dobrze,są przeznaczone do jasnych tkanin,jednak po nałożeniu 2 warstw efekt jest już lepszy.
Niestety talentu do malowania nie posiadam, kotwice namalowałam na grubym papierze,po wycięciu powoli powstawała oczekiwana kotwica.
Jak widać nie wyszło to idealnie,musiałam poprawić boki białą farbą:)
A końcowy efekt wyszedł tak:
Następnego dnia po wyschnięciu farby nadszedł czas na prasowanie :)
Na etykietce pisze"Po nałożeniu farby wysuszyć i utrwalić prasując
żelazkiem po lewej stronie lub przez szmatkę w temp 150C ok 3
minuty.Prać w temp 40 C"